Tower Racing Forum

[tx]

Sms L. do A.W.
Drogi Panie. Oglądam ten pański film z fejsa z bieżni wyścigowej z ostatniej (chyba) soboty i słucham Pana głosu.
Z tego pańskiego komentarza, jakby Pan pierwszy raz chodził po tej bieżni!
Jak solidnie popada, to bieżnia będzie mocno elastyczna i będzie jeszcze niższej jakości.
Elastyczność wyczuwa się pod stopami, ale potrzeba wyczucia i skali porównawczej, też z zagranicą.
Ten niby twardy tor, po którym Pan chodził jest lekko elastyczny, zmierzony przez sędziego 3.1 średnio.
Z moich danych wynika, że do obliczenia handikapu na podstawie czasów przyjmę jej wartość 2.7 lub 2.8.
Słownie 2.7 to jest bieżnia pośrednia pomiędzy elastyczną i lekką, przy czym stopień lekkości jest większy niż jej elastyczność.
Pan nie odróżnia na tym swoim filmie bieżni lekkiej od twardej. Lekkość bieżni jest zaletą, twardość wadą.
Pozdrawiam i życzę powodzenia też na bieżni lekko - elastycznej 2.9/2.6.
L.
Bieżnia wyścigowa na torze na Służewcu, 13.05.23 z komentarzem W.
https://www.facebook.com/...S40aB7S9Ucbxw6v

[tx]

Nie dla idiotów
Dziś 27.05.23 Slu sędzia podał uśredniony stan toru 2.4; według nieujawnianej procedury.
Na podstawie czasów xx pełnej krwi (araby mają swoją specyfikę) -
bieżnia prawdopodobnie 2.7 lub 2.8, czyli jak 13 maja, orientacyjnie.
Pod względem elastyczności: bieżnia dobra (fr. bon, ang. good).
Oprócz stanu toru, dla czasów gonitw, znaczenie mają też warunki atmosferycznie, a te dziś bardzo korzystne.
Ocena stanu bieżni słownie po angielsku: good, (miejscami) good to firm, w ciągu dnia już good to firm (miejscami) firm.
Inaczej, bieznia dobra dla koni szybkich. Według obecnej nomenklatury lekko elastyczna w kierunku lekkiej.
Bezpieczna!!! choć szybka. Dobrze przygotowana i odpowiednio nawodniona.
Idealna dla koni szybkich.
Wymaga nawodnienia z soboty na niedzielę, przy niezmiennej pogodzie.
Wyrzyk załamany, bo jego konie słabsze na bieżni szybkiej.
L.

[Gościni]

Nie sposób nie polubić Pana dystansu do siebie. Żeby nie dla idiotów nie dotyczyło też Pana proszę zerknąć na zdjęcie na profilu Wyrzyka Adama z dzisiejszego pomiaru toru i wartości jakie wpisał tam sędzia. Dokument oficjalny, nie będzie Pan musiał mierzyć stanu toru czasami koni, to nie jest oficjalna metoda pomiaru. Pana niechęć do Wyrzyka przesłania racjonalne myślenie. Wiarę w dyrektora i jego dobre serce zamienił Pan w dewocję. A odwagę dziennikarza w dążeniu do prawdy i obiektywnych faktów pomylił Pan z odważnikiem. Ale jak Pan zobaczy na oficjalnym dokumencie, odważnik nie chciał się dzisiaj wbić w tę zadbaną według Pana bieżnię więcej niż 30 mm a w jednym miejscu nawet 16 mm. Brakuje na Torze wody - remont fontanny. Oh, wait! Wyrzyk remontuje fontannę w środku sezonu, żeby dokopać dyrektorowi. Logiczne. Dla idiotów.

[tx]

Test dla Gościni, jeśli taka mądra:
Slu, stany bieżni w trzy kolejne soboty maja: 3.1-4.7-2.4;
słownie: tor lekko-elastyczny, mocno-elastyczy, lekki.
Pogoda podobna. Skąd się wzięły te różnice?

[Gościni]

No tak, pisząc, że zamienił Pan wiarę w dewocję nie pomyliłam się.
Otóż! Tylko ostatni pomiar z wczoraj jest wiarygodny. Mamy dowód w postaci publicznego raportu z mierzenia. Poprzednich nie mamy. I co Pan widzi na nim? Pozwolę sobie odpowiedzieć Pańskimi oczyma. Stan toru 2 i cztery. W wariacji od jeden sześć do trzy zero. Poprzedni stan toru cztery i siedem to bajka i Pan o tym wie. Metoda pomiaru była dopasowana do potrzeb dyrektora. I Pan o tym również wie. Wie, że cztery i siedem to była bujda na resorach. I stan toru trzy i jeden. Zmierzony najprawdopodniej poprawnie. Czyli miejscami było dwa i pół, dwa, a gdzieniegdzie było ponad trzy i pół. Teraz pozwolę sobie wsiąść Pana za rękę i zaprowadzić na tor, po którym Pan spacerował pod ramię z dyrektorem. I co widzimy? Widzimy zadbany tor, z gęstą trawą. W kolorze nasyconej zieleni. Trawa jest wysoka, prawidłowa, a pod nią mamy elastyczne podłoże. Bieżnia na całej długości jest podobnie elastyczna. Widzi Pan to? Świetnie. Teraz proszę zdjąć te różowe okulary, które założył Panu ktoś inny niż rozsądek i stan faktyczny i spojrzeć jeszcze raz. Teraz Pan widzi coś innego? No nic nie poradzę. Nie jestem okulistką, żeby Panu korygować wzrok i myśli. Ale tak, wysnuwa Pan wnioski ze złych założeń. Tutaj pomogę Panu z całym szacunkiem do Pana nieomylności. Pytanie, które nie chce się przecinąć przez Pana głowę do samego siebie brzmi? Pomogę Panu, bo widzę, że się Pan męczy z samym sobą. Woda, skąd biorą wodę do polewania toru, skoro jej nie mają? Ale mają Wyrzyka! I Wyrzykiem polewają tor, żeby gawiedź myślała, że jest dobry! Jak Pan odnajdzie tę wodę, to stan bieżni od razu się polepszy i to nie tylko w Pana głowie. Nie ma za co.

[tx]

Uszanuj ludzką głupotę!
Różnice w stanie toru biorą się z braku wody i oszustwa - odpowiada Gościni na moje pytanie testowe, sprawdzające stopień jej mądrości.
Napis na rynku w Kazimierzu Dolnym ongiś odkryty: Uszanuj ludzką głupotę.
Szanuję głupotę Gościni!
L.

[Gościni]

Bardzo daleko posunięta samokrytyka. Nie musi Pan. Wystarczy, że napisze Pan że czasami się myli. Wróć. Pan się nigdy nie myli. Brak wody. Fakt. Remont fontanny. Stan toru cztery siedem. Zmierzony inną metodologią. Faktycznie był dużo niższy. PKWK zmieniło tę wartość na dobry, bez podania wartości liczbowej. Zmieniło, bo wie że odczyt był „drukowany” pod dyktando potrzeb. Fakt. Szanowny, zaleca się polemikę z faktami. A z racji braku argumentów proszę mnie nie posądzać o głupotę, zresztą, każdy sądzi według siebie. Znalazł Pan już tę wodę?

[Gościni]

Okulista. Jednak powinien Pan się do niego udać. Napisałam że tor jest w złym stanie stąd próba maskowania tego odczytami z pomiarów. Najpierw tor jest w złym stanie, później oszukuje się odczyty jego stanu. Nie odwrotnie. Proszę przeczytać jeszcze raz bo ma Pan słaby wzrok i nie rozume co czyta. Dziękuję. Jak już Pan to zrozumiał to proszę poprawić swój poprzedni komentarz bo zawiera błąd. Dziękuję. Argumenty, argumenty.

[tx]

Droga Gościni,
szanuję twoją głupotę, uszanuj i moją! Szanujmy swoje głupoty!
L.

[Gościni]

Pan mnie rozczula. Naprawdę. Nie spodziewałam się, że tak szybko pozbędzie się Pan zasad i honoru, niezbędnego do bronienia swoich racji. Jak się Pana łapie za rękę, to Pan mówi, że to nie Pana ręka. Jak cytuje się fakty, to Pan rzuca jakimiś bonmotami. A na koniec prosi o przytulenie swojej głupoty. No dobrze, przytulam, nie takich głupków jak Pan to sam określił spotkałam na swojej drodze. Zapytam na koniec nieśmiale, o ile Pan oczywiście pozwoli, wodę Pan znalazł?

[tx]

Statystyka BHA: stany bieżni w Wielkiej Brytanii: (going stick average readings)
https://www.britishhorser...age-readings-2/
Najczęściej spotykanym stanem toru jest "good to firm", u nas lekko-elastyczny.

[borsuk]

Zdanie laika (czyli moje): tor jest jaki jest i innego na Służewcu nie będzie. Taki czy inny pomiar nie zmieni jego stanu nawierzchni. Trenerowi Wyrzykowi pozostaje modlitwa o deszcz.

[tx]

Wyrzyk myśli emocjami
Dokładnie! Trzeba być skończonym idiotą, żeby w ostatnią niedzielę (28 maja) demonstracyjnie wycofać konie ze względu na stan toru.
Bieżnia (w południe 2.6) była nawadniana poprzez automatyczny system zraszania od godziny 20-tej w sobotę do 5:30 rano.
W sobotę zaś, 27 maja, przy stanie toru 2.4 biegały te dwa konie. Trollstroem I Sigismundus Rex) wycofane 14 maja przez trenera Adama Wyrzyka przy stanie toru 3.1,
Gdzie tu logika? Wyrzyk myśli emocjami.
Podaję stan toru według oficjalnych pomiarów sędziego u celownika.
Z czasów gonitw stan toru 2.8 i 3.2, lekko elastyczny w kierunku lekkiego w sobotę i lekko elastyczny w kierunku elastycznego w niedzielę.
Czasy w niedzielę były zauważalnie słabsze niż w sobotę.

dodane
Kocham pana Adama, jako gracz. Wyniki jego koni są przewidywalne. I jako ten gracz mogę mu podpowiedzieć, że na wyścigach emocje są najgorszym doradcą.
Wyrzyk jest znakomitym trenerem od kondycyjnego przygotowania koni w całym sezonie wyścigowym, od kwietnia do listopada, nie robi jak wiadomo ostrych galopów w swoim ośrodku treningowym w mazowieckim parku krajobrazowym i rzeczywiście jego konie potrzebują bardziej wolnej bieżni niż szybkiej. Gdy trafi się szybka bieżnia Wyrzyk może nawet dostać ataku furii, przy tych swoich emocjach.

dodane 29.09.23: Slu: pomiary cząstkowe 27.05.22
https://www.facebook.com/...XCuhxl/?app=fbl

[Gość]

A kto zapłaci , trenerowi Wyrzykowi, ? jak jego koń podczas gonitwy nabawi się kontuzji? Czy Tor , lub TS zapłaci wtedy odszkodowanie? łatwo wszystko oceniać z boku.

[Gościni]

Pan zaczyna mieć rozterki. Cieszę. Rozterki to oznaka samodzielnego myślenia. Sięgnął po angielskie statystyki. Brawo! Czemu nie polskie? Chyba nie chce Pan porównywać średnich wartości z angielskich torów ze średnimi wartościami z jednego toru w Polsce? Zapomniałam, chce. Metodologia badania leży. Aha! Bo polskich statystyk nie ma? No nie ma, ale są angielskie i możemy ich użyć do udowodnienia głupoty Wyrzyka. Pro tip, gdyby Pan dłużej znał angielski system pomiaru torów łatwo wyczyta na stronie dostawcy tego systemu że system ten kalibruje się osobno pod każdy tor i porównywanie wartości pomiędzy torami nie jest wskazane. A co dopiero porównywanie innych metod pomiaru przy nieistniejącej statystyce średnich pomiarów toru w Warszawie. Jak już Pan doczyta o angielskim systemie pomiaru torów to proszę skorygować swoje komentarze, po prostu przestaną być prawdziwe. Ach ci mężczyźni, niby tacy mądrzy a takie gafy potrafią popełnić. I dalej ustala Pan stan toru na podstawie czasów i dalej nie może zrozumieć Pan że Wyrzyk może wycofać konie. Znowu będę dla Pana serdeczna i podpowiem dlaczego może. Może bo jest wolnym i niezależnym człowiekiem. W przeciwieństwie do innych. Pan tego nie rozumie? Nie jestem zaskoczona. Znalazł Pan wodę! Brawo. Ale chwila, ta woda jakaś dziwna. Spadała na bieżnię od dwudziestej do rana jak Pan pisze i bieżnia zyskała tylko średnio dwa milimetry na elastyczności? Cóż to za wodę Pan znalazł? Sucha jakaś, albo nie za dużo jej było. Ale Pan wierzy, bo Pan lubi wierzyć, że nawadnianie odbyło się prawidłowo? Pana karność w przyjmowaniu informacji imponuje. No, ale czego nie robi się aby nagiąć rzeczywistość pod nie swoje tezy.